Co wiedzą najlepsi trenerzy sportu, a czego Ty potrzebujesz jako lider?
Lider a trener? Jeżeli uważasz, że sport, a w szczególności trenerzy sportowi nie mają nic wspólnego z byciem liderem, to nie czytaj dalej, ponieważ ten wpis będzie dla Ciebie nudny i nie wywoła u Ciebie poczucia satysfakcji ze zdobytych informacji.
Jeżeli jednak jesteś ciekaw, zapraszam. Świat sportu będzie dla nas, liderów, inspiracją! I znajdziemy perełki tego, co wiedzą najlepsi trenerzy sportu, a czego Ty potrzebujesz jako lider.
Śladami sportu – początki
W mojej pamięci utkwił głęboki szacunek i masa ciepłych uczuć do trenera, który inspirował mnie do grania w siatkówkę jeszcze za czasów podstawówki. Tak, kiedyś byłem sportowcem! Ale nie o tym będę tu pisać, tylko o tym, dlaczego uważam, że mój trener był taki wspaniały i jak motywował mnie do dalszego udziału w treningach siatkarskich.
Cóż takiego było w moim trenerze, że pamiętam go do dziś? I do tego wspominam o nim w artykule o przywództwie? I czy w Twojej roli lidera będą pomocne sposoby mojego trenera? Zaręczam Ci, że będą.
Po pierwsze, to właśnie w tych młodzieńczych latach, gdy dopiero poznawałem czym jest zespół oraz jak osiągać wspólnie cele, otrzymałem kilka cennych lekcji o tym, jak przewodzić. Przewodzić? No tak, trener mianował mnie kapitanem i przekazał garść rad. A później, wspierał, inspirował i pomagał, ale również dawał wycisk (po lidersku, dzisiaj powiedzielibyśmy feedback).
Jako lider reaguj i chwal
Jako trener kierował również moimi i zespołu poczynaniami. Dawał zawsze szybko informację o tym, co działa, a co nie. I to jest pierwsza lekcja dla Ciebie jako lidera. Gdy widzisz, że coś nie działa, reaguj, natychmiast. Nie czekaj, przeczekana informacja zwrotna, jest jak nieświeża kanapka — no, chyba że masz ją ze znanej sieci fast food – ciężko ją strawić a i tak nic nie wnosi. W sporcie, a szczególnie na boisku, nie ma czasu na czekanie, aż coś pójdzie jeszcze gorzej. Jeżeli coś nie działa, jest źle robione, reaguj od razu i przekazuj swoje uwagi. Szczerze i uczciwie, mów wprost co ma być zrobione poprawnie.
Natomiast gdy widzisz, że Twój człowiek w zespole robi coś bardzo dobrze, pochwal go. To jak przybijanie piątki na boisku z tym, który akurat zdobył punkt. Tak, okazuj swoje zadowolenie z takich sukcesów, tych małych i tych dużych. Ale uwaga, okazuj je wtedy, kiedy faktycznie są sukcesami i zawsze je nazywaj. Nie mów „świetna robota Janku”, ale „świetnie przeprowadziłeś tę rozmowę z klientem, pomoże nam to w sprzedaży”. Przecież piłkarze nie przybijają sobie piątek za samo bieganie po boisku? Dlatego bądź konkretny w pochwałach, opieraj je na faktach, ludzie wiedzą, kiedy nie chwalisz ich szczerze.
Cele i ego
Pokazał mi również, że nasze osobiste cele i ego muszą się podporządkować całemu zespołowi. Uczył mnie również jak budować zespół oparty na zaufaniu i zrozumieniu. Wprost mówił, że mam wspierać chłopaków, gdy mają gorszy dzień. Mam być „duszą” zespołu. A gdy i mnie nie szło, nie szczędził mi gorzkich słów, zmuszając do jeszcze większego wysiłku. Mimo to zawsze dodawał, że wierzy w moje możliwości, że potrafię dokonać tego, czego oczekuje. I tak właśnie ja zachowywałem się później w stosunku do zespołu, podczas meczów i treningów. Motywowałem do lepszej gry i zagrzewałem do walki, zawsze okazując na boisku, że damy radę, że potrafimy. A gdy ktoś sobie nie radził, pokazywałem swoją wiedzę i tłumaczyłem, jak poprawić to, co nie wychodzi. Jak trzeba ułożyć dłonie do odbicia, gdzie stanąć, aby odebrać ciężkie zagranie, na co zwrócić uwagę, gdy już rozgrywamy mecz.
… masz być dla swojego zespołu przykładem. Na boisku, na treningu, w szatni, w szkole i w życiu — codziennie i cały czas! Masz być ich przewodnikiem
Z perspektywy czasu muszę przyznać, że cała ta nauka się opłaciła. Nauczyłem się, że aby przewodzić grupie, zespołowi, ludziom, musisz zostać zaakceptowany. Nie dlatego, że ktoś Cię mianuje — jak mnie — ale dlatego, że musisz pokazać się z najlepszej możliwej strony. To usłyszałem od mojego trenera: „Artur, masz być dla swojego zespołu przykładem. Na boisku, na treningu, w szatni, w szkole i w życiu — codziennie i cały czas! Masz być ich przewodnikiem”.
Codzienne starania lidera
I tak było, każdego dnia starałem się być wzorem. Ponieważ miałem wówczas idealistyczne wyobrażenie o świecie, stąd byłem zawsze uprzejmy, uśmiechnięty i pomagałem innym. A na treningach i boisku, zawsze powtarzałem, że nawet gdy upadniemy i poniesiemy porażkę, grajmy dalej, bo potrafimy. Mój trener nauczył mnie, że mam jednoczyć ludzi w zespole. Być nieprzejednanym, gdy któryś z nas „gwiazdorzy”, bo traci na tym cała drużyna. Przypominać wszystkim, że razem jesteśmy silni i razem wygrywamy. Zasadą było, aby najbardziej nagradzać wspólnie osiągnięte cele. Na przykład, gdy rozgrywaliśmy mecz i dzięki zespołowemu wysiłkowi zdobyliśmy punkt, wszyscy mieli przybić z innymi piątkę. To cały zespół doprowadzał do zdobywania tych celów. Jednak najważniejszym czego się wtedy nauczyłem, to to, że nie liczy się samo zwycięstwo, ale wspólne, zespołowe dążenie do niego. Zespół miał wspólny cel, a indywidualne dążenia musiały być temu podporządkowane.
Z szerszej perspektywy, po latach okazało się, że metody, jakie stosował nasz trener były zaskakująco podobne do tych, którymi kierowali się inni. Zupełnie niedawno trafiłem na autobiografię Philipa Douglasa Jacksona, który był rekordzistą w zdobytych tytułach mistrza NBA jako trener w koszykówce. Przez ponad trzydzieści lat swojej kariery, Jackson poprowadził do mistrzostwa takie zespoły jak Chicago Bulls i Los Angeles Lakers. Jego postępowanie jako trenera dało mi wiele do myślenia i przypomniało to, co wiedziałem i widziałem wiele lat temu w sali sportowej.
zachęcaj i inspiruj – jako lider nie kieruj
W swojej książce „11 pierścieni” Jackson pisał, aby przewodzić ze swojego środka na zewnątrz. Opisywał to tak „Z biegiem czasu odkryłem, że im więcej mówiłem z głębi serca, tym więcej graczy mogło mnie słyszeć i czerpać korzyści z tego, co zebrałem”. Dla mnie oznacza, to, że jako lider powinieneś szukać wewnątrz siebie pasji i się nią dzielić się nią ze swoim zespołem. Również dzielić się swoją wiedzą, dawać to, co najlepsze z własnych doświadczeń, tak aby inni mogli tego używać.
Siła zespołu leży w jednostce. A siła jednostki leży w zespole.
Philip Douglas Jackson
Pisał również o tym, aby wyzbyć się swego ego, dosłownie posadzić je na ławce. Dla mnie oznacza to, żeby jako lider nie używać siły i bezpośredniego rozkazywania, ale być strażnikiem wizji zespołu. Pokazywać ścieżkę i zapraszać swoich ludzi, aby nią szli. Zawsze dbać o zespół i jego cele, a nie o siebie, o swoje ego. Będąc liderem, Ty masz być tym pierwszym, który pokazuje, że cele zespołu są ponad Twoje osobiste dążenia. Ale uważaj, masz to okazywać nie tylko mową, słowami, masz tak działać, aby ludzie widzieli Twoje szczere zaangażowanie!
Jackson pisze również, że „… Nauczyłem się jako trener jednej rzeczy, że nie możesz narzucać ludziom swojej woli. Jeśli chcesz, aby działali inaczej, musisz zainspirować ich do zmiany samych siebie. …” Rozumiem to jako działanie tak, aby nie zmuszać, ale przekonać swoich ludzi. Znaleźć takie słowa lub działania, które spowodują, że będą chcieli się zmienić i że to właśnie Ty możesz im w tym pomóc. Dlatego też codziennie odkrywaj, co działa dla Twojego zespołu, czego pragną i w czym są dobrzy. Oraz próbuj odkrywać, co możesz zrobić, aby ich zachęcać i przekonywać do robienia jeszcze więcej i jeszcze lepiej.
Lider “… musi się nauczyć przekonywać, a nie zmuszać. Że musi wyłożyć na stół swój najlepszy obrus, by przyciągnąć najlepszych ludzi.”
Frank Herbert “Dune”
nakieruj na wspólny cel
Od początku mojej ścieżki lidera, wiedziałem, że budowanie zespołu jest moją drogą. A sukcesem, do którego zawsze dążyłem była radość mojego zespołu, gdy osiągaliśmy wspólnie zaplanowane wcześniej cele.
Dlatego też widzę w książce Jacksona tę samą determinację, wyrażoną w słowach: „… Tyle że w tej celebracji nie chodziło o mnie. Chodziło o niesamowitą przemianę, która stała się udziałem zawodników kroczących po mistrzostwo NBA w 2009 roku. Widać to było na ich twarzach, kiedy tak schodzili po długich, purpurowo-złotych schodach, w czapeczkach z daszkiem i okolicznościowych mistrzowskich T-shirtach, śmiejąc się, rozpychając, promieniejąc radością, ku uciesze wiwatujących tłumów. To oni byli w tym momencie władcami koszykarskiego wszechświata. Niektórzy trenerzy mają obsesję na punkcie wygrywania kolejnych trofeów, inni uwielbiają widzieć swoją twarz na ekranach telewizorów. Ale na mnie największe wrażenie robi widok młodych ludzi, których łączy potężna więź, którzy tworzą wspólną magię, pojawiającą się tylko wtedy, kiedy są w pełni skoncentrowani – całym sercem i całą duszą – na czymś więcej niż tylko na sobie. Wystarczy, że raz tego doświadczysz, a już nigdy nie zapomnisz tego uczucia”.
Aby to osiągnąć, musisz każdego dnia pokazywać i zachęcać do dążenia do Waszego nadrzędnego celu. Przypominać w zespole, że to, co robicie, jest ważne i opowiadać dlaczego. Jakie to daje korzyści innym lub samemu zespołowi. Tłumaczyć każdą nawet najdrobniejszą czynność tak aby była połączona z nadrzędnym celem. W swojej karierze miałem okazję tłumaczyć nawet tak proste czynności, jak odebranie telefonu od pracowników i bycie uprzejmym przez ludzi w zespole, jako budowaniu marki tego zespołu. Były to przykłady pracy, która wykonywana jak najlepiej budowała opinię o zespole. A celem, czy też więcej wizją, było to, aby nasz zespół był najlepszy pod słońcem!
I tylko zespół
Budowanie tak silnego zespołu ukazuje również reżyser w filmie Coach Carter. W obrazie tym zawodnik Cruz, który odszedł z zespołu na początku filmu, chce do niego wrócić. Około 40 minuty filmu cały zespół wspomaga Cruza w zadaniach, których on sam nie mógłby wykonać, aby wrócić do zespołu. Film ten jest jednym z wielu, które ukazują, jak inaczej pracują ludzie w grupie, jeżeli tylko zbuduje się z nich prawdziwy zespół i ponownie pokazuje, że sport jest inspirującym źródłem wiedzy dla Ciebie jako lidera, szczególnie biznesu.
Inną ikoną sportowego świata jest znany lider, trener Alex Ferguson. Jego osiągnięcia oraz trwałe budowanie zespołu piłkarskiego Manchester United przeszły już do legendy. Przez ponad 20 lat trenował i zarządzał tym brytyjskim zespołem, prowadząc swoich podopiecznych do zdobycia ponad czterdziestu trofeów. Za swoje dokonania otrzymał tytuł szlachecki. Jego metody były skuteczne i powodowały, że drużyna tworzyła prawdziwy zespół.
W książce Być liderem Sir Alex już na samym początku porusza dwie najważniejsze umiejętności, jakie każdy lider musi w sobie wykształcić. Są nimi słuchanie i obserwacja. A opisywał to tak „Większość ludzi nie potrafi skutecznie wykorzystywać swoich uszu czy oczu. Nie są spostrzegawczy i nie potrafią uważnie słuchać. W konsekwencji nie zauważają połowy rzeczy, które wokół nich się dzieją. Przypominam sobie kilku menadżerów umiejących gadać do upadłego. Nie sądzę jednak, aby to im w czymś pomogło. Z jakiegoś powodu Bóg dał nam parę oczu i parę uszu, a tylko jedne usta. Stąd też powinniśmy dwa razy więcej obserwować i słuchać, niż mówić. A co jest w tym najlepsze? To nic nie kosztuje”.
Jako lider zawsze miej czas wysłuchać swoich ludzi. Rozmawiaj z nimi na każdy temat. Jeżeli mają wątpliwości lub problemy w wykonaniu zadania, wskazuj im drogę, pokazuj, gdzie mogą znaleźć pomoc lub wiedzę. Pamiętaj, aby nauczyć się aktywnego słuchania i przekazać tę umiejętność również swoim ludziom.
Podsumowanie
Lekcje, jakie wyniosłem z mojej przeszłości, z grania w zespole oraz z wielu książek i filmów, które zainspirowały mnie do ulepszania siebie jako lidera, możecie odszukać w tych kilku frazach.
- Jako lider buduj zespół, jednocz ludzi, poprzez zaufanie i grupowe działanie — stawiaj wspólne cele, ponad indywidualne.
- Wymagając, stawiaj jasne oczekiwania, ale…
- Bądź zawsze uczciwy i szczery, szczególnie gdy przekazujesz swój feedback.
- Nagradzaj, często i publicznie, i za konkretne osiągnięcia.
- Karz, nawet publicznie, ale zachowanie nie człowieka i …
- NIGDY nie poniżaj nikogo!
- Pamiętaj, bądź częścią zespołu, bądź trenerem, bądź przewodnikiem
- Zawsze okazuj ENERGIĘ — nigdy się nie poddawaj.
A gdy po raz pierwszy rozpoczynasz pracę z nowym zespołem, możesz zapoznać się z radami z artykułu https://kuznialeaderow.pl/7-najwazniejszych-rzeczy-i-zarzadzadzanie-zespolem/
Ale chyba najważniejszym wnioskiem jest to, iż ucząc się jako lider możesz czerpać ze świata sportu. Co proponuję również Tobie!
Uwaga: linki do wymienionych książek są t.zw. linkami afiliacyjnymi. Jeśli skorzystasz z któregoś z tych produktów po kliknięciu linku na mojej stronie, otrzymam z tego tytułu prowizję. Piszę o tym, ponieważ dbam o przejrzystość moich działań i chcę, abyś miał 100% pewności, że dla Ciebie nie wiąże się to z żadnymi dodatkowymi kosztami.